Początek
Pamiętam, że od młodych lat towarzyszyła mi nadwaga, jeśli nie otyłość. Przez wiele lat nic za bardzo z tym nie robiłem. Jednak w swoim ćwierćwieczu zdecydowałem, że chcę zrzucić nadmiarowe kilogramy. W ciągu kolejnego roku od decyzji straciłem dwadzieścia pięć kilogramów wagi, co doprowadziło, że dotarłem do rozmiaru XS w wielu sklepach. W moich oczach wyglądałem świetnie. Na szczęście nigdy nie było to anoreksja a jedynie drastyczna redukcja.
Redukcja
W okresie przed i po redukcji kochałem jeść. Starałem się nauczyć dobrze i smacznie gotować, co przed decyzją o zrzuceniu kilogramów nie stanowiło problemu. Potem nadal chciałem smacznie jeść, ale jednak musiałem nauczyć się liczyć zapotrzebowanie kaloryczne, a dania stały się małą udręką.
Przez pandemie odpuściłem. Regularnie chipsy, pizza i czekolada wraz z brakiem ruchu spowodował znaczącą zmianę. Zdobyłem około 20 kg więcej przez dwa lata. Nie jest to tyle, od ilu startowałem, ale nadal więcej niż bym chciał.
Nowa nadzieja
W końcu po dwóch latach pandemii, godzinach edukacji, pilnowania michy oraz powrót na siłownie moja waga wraca do stanu, którego bym oczekiwał. Do tego wraz z wiedzą nabywaną samodzielnie na temat żywienia oraz ćwiczeń dołożyłem kwalifikacje instruktora rekreacji ruchowe, tj. trenera personalnego.
Cel kuchniopedii
Obecnie projekt ten ma być miejscem, w którym tworzę i podaje Ci proste przepisy na to jak zbudować swoja dzienną dietę. Każdy przepis, który tutaj znajdziesz, nie będzie odkrywczy, a jego głównym celem jest bycie możliwie smacznym, mieszczącym się w opisanych kaloriach przy przygotowaniu dania na jedną osobę.
Takie ułożenie pozwoli Ci przygotować dania, które możesz pomnożyć na więcej porcji/osób w rodzinie lub gotować tylko dla siebie. Dodatkowo przeliczenie na jedną porcję pozwoli Ci sporządzić listę zakupów, co naturalnie przełoży się na mniej wyrzucania jedzenia i niekupowanie produktów, które z ochotą zjesz, jeśli będą w szafce. Dokładnie wiesz, o jakich mówię.
Wiem, jak trudne jest codzienne kalkulowanie kalorii i zapisywanie wszystkiego. Dodatkowo nikt nigdy mi nie powiedział, że tak trudnym będzie codzienne wymyślanie posiłków nawet bez diety. Kiedy połączysz to z brakiem czasu na stanie przy garach, wychodzi nie lada problem, połączony z brakiem motywacji do zmiany swojej sylwetki.
Chciałbym również, aby Kuchniopedia zawierała również podstawowe pojęcia żywieniowe, nazwy czy rodzaje półproduktów, które mogą przydać się w drodze do lepszego gotowania.
Mam nadzieje, że znajdziesz tutaj coś dla siebie, a przygotowane posiłki pomogą Ci uzyskać twój cel.
Smaczności i do następnego wpisu!